Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jak sobie radzicie z samotnością ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna -> Związki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BogdanW
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:56, 22 Lis 2011    Temat postu:

No to już lepiej, to mi się podoba, pozdrawiam i do usłyszenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parvus



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:25, 08 Lut 2012    Temat postu: Rozczarowany

Nie bardzo wiem Bogdanie co ci się podoba i co jest lepiej skoro nic się nie zmieniło i nadal jestem samotny. Niestety nikt z was nie odpowiedział mi w żaden sensowny sposób na moje pytanie. Niektórzy z was zarzucali mi ze się nie staram, że nie szukam ... ale prawda jest taka że wychodzę z domu co dzień poznaje nowych ludzi ale nadal nie znalazłem nikogo takiego, czyżby faktycznie w tym środowisku nikt nie szukał normalnej relacji męsko-męskiej a tylko uciech cielesnych i zabawy na chwile ???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stony76
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M.Maz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:34, 08 Lut 2012    Temat postu: Re: Rozczarowany

Parvus napisał:
Nie bardzo wiem Bogdanie co ci się podoba i co jest lepiej skoro nic się nie zmieniło i nadal jestem samotny. Niestety nikt z was nie odpowiedział mi w żaden sensowny sposób na moje pytanie. Niektórzy z was zarzucali mi ze się nie staram, że nie szukam ... ale prawda jest taka że wychodzę z domu co dzień poznaje nowych ludzi ale nadal nie znalazłem nikogo takiego, czyżby faktycznie w tym środowisku nikt nie szukał normalnej relacji męsko-męskiej a tylko uciech cielesnych i zabawy na chwile ???

to nie dokońca tak jest jak piszesz. staraliśmy Ci sie w jakiś sposób pomóc. przedstawic swój punkt widzenia, oraz swoje doświadczenia w tej sprawie. nie możesz nam zarzucać ze nie odpowiedzielismy ci sensownie na twoje pytanie. może skup sie na jednej dwóch osobach, wejdź w głębsze relacja z tymi osobami. staraj sie miec wiekszy kontakt. staraj sie tez dokladnie poznać te ossby, może cos was wspólnego łączy: fillmy, sport, kulinaria itp. nie prawda ze w tym środowisku nikt nie szuka normalnej relacji męsko-męskiej. napewno szukają. trzeba w dobry sposób to wyczuć i rozwijać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parvus



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:48, 08 Lut 2012    Temat postu:

Oczywiście że to co piszesz jest konkretne i sensowne, ale oświecę cie że sam tak robiłem nie raz , nie raz utrzymywałem z ludźmi bardzo bliski kontakt przez kilka miesięcy , czasem nawet rok lub dwa. Ale niestety za swoje zaangażowanie dostawałem tylko po tyłku bo bylem oszukiwany i traktowany gorzej niż pies. Wiec to nie jest tak ze pisze jakaś wyssana z palca historie, bo niestety wszystkie fakty puki co na to wskazują, że w tym środowisku liczy się tylko jedno ... niestety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stony76
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M.Maz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:38, 08 Lut 2012    Temat postu:

Parvus napisał:
Oczywiście że to co piszesz jest konkretne i sensowne, ale oświecę cie że sam tak robiłem nie raz , nie raz utrzymywałem z ludźmi bardzo bliski kontakt przez kilka miesięcy , czasem nawet rok lub dwa. Ale niestety za swoje zaangażowanie dostawałem tylko po tyłku bo bylem oszukiwany i traktowany gorzej niż pies. Wiec to nie jest tak ze pisze jakaś wyssana z palca historie, bo niestety wszystkie fakty puki co na to wskazują, że w tym środowisku liczy się tylko jedno ... niestety.

nie zaprzeczam temu ze tak jest jak piszesz. bo piszesz napewno powodowanym swoim własnym doświadczeniem. i musze to potwierdzic że takie rzeczy sie zdarzaja. niestety tak jest w tym środowisku ze ok 70% gejów szuka jednego....dobrej zabawy kosztem drugiego. wydaje mi sie ze musisz próbowac aż do skutku. innej rady niema. metoda prób i błędów, jakimiś swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniem poprostu musisz próbować znaleśc dobrego faceta/przyjaciela. takie rzeczy są możliwe....ale niestsety po wielu rozczarowaniach. poprostu staraj sie mimo wszystko szukać i nawiazwyac nowe znajomości, tylko moze podchodzć troche do nich ostroznie i z odrobiną nieufności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:03, 09 Lut 2012    Temat postu:

Ostatnio długo dyskutowaliśmy o samotności, (choć w innym temacie) i wniosek z tej dyskusji wypłynął taki, że nie ma uniwersalnego sposobu na to, co zrobić, aby nie być samotnym, więc nikt Ci go nie poda, Pavrusie.

Sądzę jednak, że zacząć należy od zmiany sposobu myślenia, bo to - że w końcu na pewno kogoś sobie znajdziesz - nie jest właściwe. Nikt nie powiedział, że każdy w życiu musi mieć szczęście, zdrowie, kochającego partnera, kochającą rodzinę i psa. Nie. Dyskusje na tym forum mi to uświadomiły. Nie żebym wcześniej sądziła, że to mi się od życia należy, ale i tak zadowalałam się "kiedysiowaniem", czyli zakładaniem, że "kiedyś znajdę sobie partnerkę, kiedyś napiszę... kiedyś..., kiedyś..., kiedyś..." Nie, stop! Nie mogę żyć zakładając, że to, czego obecnie nie mam, mieć będę w bliżej nieokreślonej przyszłości. Owszem, teoretycznie, istnieje taka potencjalna możliwość, że tak będzie, ale przecież nie musi. Jeśli nie znalazłam sobie partnerki pomiędzy 18 a 24 rokiem życia (wcześniej nawet o tym nie myślałam), to równie prawdopodobne jest, że między 24 a 30 również jej nie znajdę, ba, być może nie znajdę jej nigdy. Co teraz? Rozpacz, użalanie się nad sobą, dół, niezgoda na Babilon? Dawniej - na pewno tak - ale chcę wierzyć, mieć nadzieję, że powoli, małymi kroczkami wychodzę z okresu frustracji powodowanej zderzaniem się z rzeczywistością niespełniającą moich oczekiwań. Co pragnę osiągnąć? Akceptację, ale nie akceptację pełną frustracji i rezygnacji. Chcę widzieć fakt nieposiadania partnerki i nie odczuwać w związku z nim żadnych, negatywnych emocji. Chcę nauczyć się traktować swoje singlostwo nie jako stan przejściowy, mający się zakończyć poznaniem tej, tak szczerze mówiąc, to właściwie nawet nie wiem jakiej, wymarzonej i życiem długo i szczęśliwie, ale jako stan, w którym, być może, przejdę przez życie. Nie mogę sobie powtarzać, że "kiedyś, coś". Żyję tu i teraz, więc tu i teraz muszę sobie to życie ułożyć tak, aby być szczęśliwą pomimo nieposiadania tego, co "zwykło się" za warunek szczęścia uważać. Zajmę się tym, co sprawia mi przyjemność, będę chodzić jeszcze częściej na wystawy, do księgarń, po mieście, będę czytać coraz to nowsze książki, do upadłego przeredagowywać własną i rozmyślać. Bo chcę żyć a nie, jak to bywało dawniej przez długie lata, wegetować w oczekiwaniu na to, że "kiedyś.." - a jeśli owo "kiedyś" to teraz?

Stary Satyr, Sigmund, mruknąłby zapewne w tej chwili coś o sublimacji - dobrze, więc niech tak będzie - może zaprzestanie zadręczania się tym, czego nie mam i skierowanie wysiłków na coś innego, co mieć mogę, zaowocuje czymś interesującym, realnym, a przez to bardziej satysfakcjonującym, niż me wyobrażenia o tym, jak by mogło wyglądać moje życie gdybym miała to, czego nie mam i nigdy nie miałam. Kto wie? Może skończę tę książkę, może nawet będzie ona dobra? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erika dnia Czw 3:16, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BogdanW
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:54, 09 Lut 2012    Temat postu:

Od dwóch lat mam partnera, ciężko choruje , i jest o krok od śmierci, większość czasu spędzamy oddzielnie, ja w Polsce, On w Berlinie, jestem sam w dużym domu, ja na górze, a psy moje na dole, i co robię, żeby nie czuć się samotnym? na pewno dużo myślę...a potem robię wszystko, żeby nie zwariować , a więc przede wszystkim musi lecieć muzyka, albo jak teraz -telewizor, poza tym chodzić na różne fora dyskusyjne, maluję, robię zdjęcia, dużo piszę-pamiętniki, wiersze itp. Zabijam po prostu czas, czym się da...
Nie mogę się doczekać wiosny...
Teraźniejszość mnie trochę przeraża, i czuję się czasem samotny, ale to są chwile, bo nie dopuszczam do siebie myśli, że mogę z jakiegoś powodu czuć się samotny,
ale przyszłość mam w pewien sposób już zaplanowany, w ogóle jestem człowiekiem typu-zrobię to, ale wpierw zaplanuję...
ale przede wszystkim rozwijać swój umysł, uczyć się, robić cokolwiek, myśleć, marzyć...
Natomiast jeśli mieszka się w takim Reczu jak ja, to jestem skazany na moje pomysły z walką z samotnością, jak wyżej wymieniłem, ale mieszkając w dużym mieście, to na pewno większość wolnego czasu wykorzystałbym na spotkania z ludźmi, -nie mam na myśli żadnych randek- czy to w teatrze(chciałbym zagrać w teatrze, wydaje mi się, że mam predyspozycje do aktorstwa) , czy na różnego typu spektakle naukowe, na pewno dużo czasu spędziłbym w dobrej bibliotece, chciałbym mieć przy sobie olbrzym materiału, żeby móc w końcu pisać książkę,
ale przede wszystkim bym organizował spotkania z ludźmi....
Ale też mieszkając w dużym mieście, chodziłbym do hospicjum, czytałbym książki innym, oj, jest bardzo dużo rzeczy , które pozwolą nam nie myśleć o tym, ze jestem sam, robiłbym tyle rzeczy, ze nie czułbym samotności, podobnie jak jest teraz, choć muszę sam wymyślać rzeczy do roboty, ale w dużym mieście, np.w Warszawie, oj . miałbym pole do popisu.... Rozwijajmy się.
Chociażby przez dwa dni nie byłem na tym forum, tym samym chciałem wyrazić mój bunt , ale źle zrobiłem, bardzo brakowało mi tego forum i jestem znowu szczęśliwy, że mogę tu z Wami być, i to też jest walka z samotnością, a więc Parvus, do dzieła!!!
A na wiosnę spotykamy się w Warszawie, nie odpuszczę tego !!!!!!!
Wiecie co? ja tutaj czuję się jak w rodzinie!!!!! Dobrze , ze jesteście!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:21, 09 Lut 2012    Temat postu:

Bunt przeciwko czemu, Bogdanie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BogdanW
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 09 Lut 2012    Temat postu:

Bo zmartwiłem się , że nasz przyjaciel z forum jest zablokowany....
Ale nawet mój bunt, czy strajk głodowy, niczego nie zmieni, a jedynie tylko psuje, a ja jednak bez tego forum życia nie wyobrażam:-0. A raczej życia bez Was:-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:17, 09 Lut 2012    Temat postu:

BogdanW napisał:
Bo zmartwiłem się , że nasz przyjaciel z forum jest zablokowany....

Kogo masz na myśli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BogdanW
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:24, 09 Lut 2012    Temat postu:

Eriko , wysłałem Tobie wiadomość prywatną

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BogdanW dnia Czw 23:24, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:07, 10 Lut 2012    Temat postu:

Dziękuję Ci za nią, Bogdanie. Ponieważ już wiem, o kogo chodzi, to pozwolę sobie upublicznić wyjaśnienie tej kwestii tak, aby nie było już niejasności:

Radek nie został przez nas zbanowany. Jeśli ma bana na IP, hosta, to tylko dlatego, że Obelix (a więc nasz były "techniczny"), jak się okazało, korzystał z tego samego adresu IP i hosta. Został zbanowany, ponieważ pojawił się tutaj na forum i pozostawił wiadomość, z którą możecie się zapoznać w dziale "Administracja". Radek sam przyznaje, pisząc z konta Obelixa, że chciał, aby forum upadło. Nie ma z naszej strony zgody na to, aby ktokolwiek z powodu własnego kaprysu niszczył nasze wspólne dzieło - to forum - w które wszyscy dajemy swój wkład. Dodać należy, że nie był do końca uczciwy, ponieważ nie chciał przekazać nam (tj. mnie i shixiand'owi) uprawnień administratorskich, abyśmy mogli nadal dbać o forum i je rozwijać, twierdząc, że nie ma już dostępu do forum. Porównania IP połączone z "lustracją" uprawnień użytkowników wykazały natomiast coś zupełnie innego - że posiadał na tym forum 2 multikonta, w tym jedno z uprawnieniami administratorskimi, z których pisał jako dwaj odrębni użytkownicy. Skoro już piszę szczegółowe wyjaśnienia, to myślę, że należy się Wam wiedza, iż tymi multikontami były "skorates" i "Dorcia" (oba zostały już usunięte). Uważam, że takie posunięcie było bardzo nie fair z jego strony. Ale nie tylko z tego powodu nie możemy zgodzić się na powrót Radka na forum. Jest on głównym administratorem, którego nie można pozbawić uprawnień, więc jego powrót na forum, choćby na chwilę, wiązałby się, zapewne, z wypełnieniem przez niego, deklarowanej wcześniej, woli zniszczenia tego miejsca a na to nie ma, nie będzie i być nie może naszej zgody.

Oczywiście, chciałam zachować dyskrecję i nie upubliczniać tych wszystkich informacji, ale skoro już temat wypłynął, to zdecydowałam się to wszystko Wam opisać, aby żaden użytkownik nie myślał już o opuszczeniu forum tylko z tego powodu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erika dnia Pią 0:43, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BogdanW
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:32, 10 Lut 2012    Temat postu:

Dziękuję , Eriko, raz jeszcze, i obiecuję, że nie będę miał już nigdy takich myśli-zakańczam strajk i znowu jestem aktywny!!!! W imię naszego Forum :Hip hip hura !!! a teraz idę jeść kolację, do jutra, dobranoc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stony76
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M.Maz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:10, 10 Lut 2012    Temat postu:

Erika napisał:
Dziękuję Ci za nią, Bogdanie. Ponieważ już wiem, o kogo chodzi, to pozwolę sobie upublicznić wyjaśnienie tej kwestii tak, aby nie było już niejasności:

Radek nie został przez nas zbanowany. Jeśli ma bana na IP, hosta, to tylko dlatego, że Obelix (a więc nasz były "techniczny"), jak się okazało, korzystał z tego samego adresu IP i hosta. Został zbanowany, ponieważ pojawił się tutaj na forum i pozostawił wiadomość, z którą możecie się zapoznać w dziale "Administracja". Radek sam przyznaje, pisząc z konta Obelixa, że chciał, aby forum upadło. Nie ma z naszej strony zgody na to, aby ktokolwiek z powodu własnego kaprysu niszczył nasze wspólne dzieło - to forum - w które wszyscy dajemy swój wkład. Dodać należy, że nie był do końca uczciwy, ponieważ nie chciał przekazać nam (tj. mnie i shixiand'owi) uprawnień administratorskich, abyśmy mogli nadal dbać o forum i je rozwijać, twierdząc, że nie ma już dostępu do forum. Porównania IP połączone z "lustracją" uprawnień użytkowników wykazały natomiast coś zupełnie innego - że posiadał na tym forum 2 multikonta, w tym jedno z uprawnieniami administratorskimi, z których pisał jako dwaj odrębni użytkownicy. Skoro już piszę szczegółowe wyjaśnienia, to myślę, że należy się Wam wiedza, iż tymi multikontami były "skorates" i "Dorcia" (oba zostały już usunięte). Uważam, że takie posunięcie było bardzo nie fair z jego strony. Ale nie tylko z tego powodu nie możemy zgodzić się na powrót Radka na forum. Jest on głównym administratorem, którego nie można pozbawić uprawnień, więc jego powrót na forum, choćby na chwilę, wiązałby się, zapewne, z wypełnieniem przez niego, deklarowanej wcześniej, woli zniszczenia tego miejsca a na to nie ma, nie będzie i być nie może naszej zgody.

Oczywiście, chciałam zachować dyskrecję i nie upubliczniać tych wszystkich informacji, ale skoro już temat wypłynął, to zdecydowałam się to wszystko Wam opisać, aby żaden użytkownik nie myślał już o opuszczeniu forum tylko z tego powodu.

uważam ze dobrze zrobiłaś ujawniajac te informacje. wiemy przynajmniej tak działał Radek i do czego był zdolny. nam jako stałym użytkownikom forum pewne wyjaśnienia sie należą. popieram Twoje zdanie, ze niema naszej zgody na to zeby to forum upadło, zostało zamkniete czy nie wiadomo co jeszcze. jest za to nasza zgoda by ono dalej sie rozwijało, przybywali nowi użytkownicy, powstawał integracja w naszym środowisku poprzez wspólne jakieś spotkania. to forum jest nam bardzo potrzebne, co mysle widac każdego dnia poprzez nowe wypowiedzi czy ciekawe tematy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stony76
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M.Maz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:19, 10 Lut 2012    Temat postu:

mysle ze z samotnością można sobie poradzic jesli ktoś chce i probuje. napewno nie jest to łatwe i nie przychodzi tak odrazu. jednak trzeba próbowac mimo nieraz porażek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna -> Związki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin