Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ulubione perfumy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna -> Piękno
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathan
V-ce Administrator
V-ce Administrator


Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:57, 23 Gru 2013    Temat postu:

DJ napisał:
Dior Sport, czy Chanel Allure Sport? Który ma większy efekt wow? Wink
Aktualnie mam Bottleda, zamierzam jeszcze kupić ze 2 szt. bo chodzą słuchy o kijowej reformulacji a ja go bardzo lubię.
Planuję Allure Edition Blanche, jest wyjątkowo świeży a trwałością dorównuję Muglerom. Chanel bym polecił, zależy tak de facto jaki ma być ten efekt "wow" Mruga

Mnie osobiście z damskich powala na kolana tylko Mugler, - 1-Alien, 2-Womanity, trwałość niedościgniona. Jako dzieciak strasznie lubiłem zapach "Anais Anais" z damskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:41, 24 Gru 2013    Temat postu:

Kobietom się podoba, a myślę że właśnie o to chodzi, na dodatek jest rozpoznawalny podobnie jak szary Boss i, generalnie, to już klasyka. DHS też jest fajny, często mówi się o nim jako o rywalu AHS. Na początku jest bardzo cytrynowy a później wychodzi z niego taka słodycz imbirowa z jaśminem pod spodem. Gdybym miała brać jeden z nich, to AHS oczywiście, ale możesz wziąć deo spray Diora. Można go znaleźć bardzo tanio. AHSC też jest fajna, ale to czysta cytryna z piżmem a przynajmniej tyle w nim czuję. Jako zapach zajebistość, bo bardzo naturalna jest ta cytrynka, ale jako woda toaletowa, to już nie bardzo, bo równie dobrze może być to proszek do prania. AHS bez C jest bardziej perfumeryjna. Nie brak jej też elegancji, ale bez przegięcia. Do koszulki i do koszuli. Wink
Natomiast co do Blanche, to dla mnie jest to zapach wiosenno - jesienny. Latem ten krem wychodzący spod cytrynki trochę mi przeszkadzał.
Fajny jest też DH Intense bez sportu. Jest tak właściwie najbardziej kobiecym z męskich perfum a zbiera niesamowite ilości pochwał od kobiet. Gdyby był tylko bardziej uniwersalny. Na lato się nie nada, do luźnego stroju się nie nada. Mam 50 już któryś rok i nie doszłam jeszcze do połowy flakonu.
O zepsuciu Bottleda coś tam słyszałam, że niby zabrali trochę jabłka z cynamonem. Będę musiała kupić parę butelek w wersji Collectors (aka Platinum), bo moja dziewczyna uwielbia jak tym pachnę. W ogóle szary, to jest bardzo branżowy zapach. Wiele lesbijek nim pachnie. Jezyk

Womanity to jest zapach femme fatale. Dla Liz Taylor, kobiet tego typu. Bardzo, bardzo seksowny, rozpozna się go wszędzie. Coś jak współczesne Mitsouko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DJ
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum


Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:14, 25 Gru 2013    Temat postu:

Chyba wezmę obie w poj. 50 ml. Znalazłam perfumerię z DHS z 2008 r. a więc z imbirem w sercu zamiast irysa, który mnie drażni w linii DH.
Womanity, owszem, jest ładne, ale nie dla mnie. Nie mój styl. Nie noszę niczego, do czego pasowałby mi taki zapach i w ogóle to nie ja.
Co do Bottleda, to masz rację, Erika, w ogóle wiele les kupuje swoje perfumy na męskich półkach perfumerii, ale szary chyba faktycznie cieszy się niebywałym powodzeniem. Ja najbardziej lubię zapachy sportowe, cytrusowe, wodne, świeże. Nie tylko HB no. 6, ale również np. Bvlgari Aqva wszystkie odsłony. W tym roku ma przybyć nowy członek rodziny Aqva. Na pewno będę niuchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erika
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:54, 11 Wrz 2014    Temat postu:

Bvlgari Aqva Amara jest obrzydliwa. Jakby ktoś dodał do klasyka jakiegoś smolistego dziada. To jest pewnie to "smoky" z piramidy zapachu.

Halloween Man, to kserokopia 1 Milliona - żenada. Confused Dobrze, że go nie wzięłam, bo miałabym dwa takie same zapachy.

Podoba mi się Invictus. Jest taki fajny słodko - świeży a jaki trwały. Mam 50-tkę na wykończeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarny
Stały Bywalec
Stały Bywalec


Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:46, 21 Cze 2015    Temat postu:

Mam Invictusa pol setki. Dostalem, ale mi sie juz nudzi... To prawda, ze Le Male sie strasznie zepsulo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triangle



Dołączył: 05 Lis 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Czw 13:52, 05 Lis 2015    Temat postu:

Mi się strasznie podobają zapachy od Kate Perry Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pfonoh.fora.pl Strona Główna -> Piękno Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin