Autor Wiadomość
Erika
PostWysłany: Nie 19:53, 12 Lut 2017    Temat postu:

Z piorunami. Mruga
stony76
PostWysłany: Nie 18:55, 12 Lut 2017    Temat postu:

Erika napisał:
Ile burz było po drodze. Jezyk

ale jakich? tych śnieżnych czy paskowych Jezyk
Erika
PostWysłany: Nie 18:48, 12 Lut 2017    Temat postu:

Ile burz było po drodze. Jezyk
stony76
PostWysłany: Nie 13:53, 12 Lut 2017    Temat postu:

wendigo napisał:
E tam, w porównaniu z innymi forami to tu zawsze było słabo, ale jak mówi Erika - no forum niszowe WesolyP


inne fora są może bardziej oblegane i bardziej rozchwytywane. ale u nas nie było tak źle na początku, dopiero później się pogorszyło. teraz czas to zmienić Jezyk
wendigo
PostWysłany: Nie 6:32, 12 Lut 2017    Temat postu:

E tam, w porównaniu z innymi forami to tu zawsze było słabo, ale jak mówi Erika - no forum niszowe Wesoly

@val
Fajny post, fajnie piszesz, kłopotów językowych nie widzę, masa ludzi w Polsce pisze o wiele gorzej Jezyk
stony76
PostWysłany: Pon 20:34, 06 Lut 2017    Temat postu:

Erika napisał:
Witaj. Wesoly
Niektóre fora funkcjonują całkiem całkiem, ale to, z racji tematyki, zawsze było niszowe. Mruga


Były lata tłuste teraz przyszły ,lata chude Smutny Jezyk ale trzeba mieć nadzieje ze nadejdą dni dobre Laughing
Erika
PostWysłany: Pon 17:07, 06 Lut 2017    Temat postu:

Witaj. Wesoly
Niektóre fora funkcjonują całkiem całkiem, ale to, z racji tematyki, zawsze było niszowe. Mruga
stony76
PostWysłany: Czw 21:16, 02 Lut 2017    Temat postu:

Tak, to prawda, była i jest taka grupa wsparcia dla niepełnosprawnych w Warszawie dalej. Kiedyś spotykaliśmy się w Lambdzie, potem przenieslismy się do Trans-fuzji, zaś od stycznia 2017 spotykamy się już towarzysko co miesiąc w jakieś knajpce. Jest nas mało osób 5-6 nieraz 7. Jakbyś chciał się spotkać to daj znać wcześniej a napisze ci kiedy będzie spotkanie i przyjedziesz.
val
PostWysłany: Czw 0:08, 02 Lut 2017    Temat postu:

Dzięki za powitanie, również mi miło. Paradoksalnie, pierwszy raz widziałem to forum w 2013 i nie wiem czy to wy czy nie, ale była grupa wsparcia dla niepełnosprawnych osób LGBT w Warszawie. Odzwiedzałem znajomych ale nigdy nie dotarliśmy. Zauważyłem, że forum było aktywne wtedy. Ogólnie wszystkie fora umierają obecnie, ba, IRC też leży i trudno nam znaleźć jakąkolwiek grupę.
stony76
PostWysłany: Śro 15:55, 01 Lut 2017    Temat postu:

wwitaj witaj. bardzo miło że wpadłeś i napisales coś o sobie i to dosyć ciekawie. forum szczerze napisawszy to ledwo, ledwo żyje. można powiedzieć że ktoś,coś, czasami napisze. wiec musisz się przyzwyczaić że przez długi długi okres nikt nic nie napisze. pare lat temu to forum tętniło życiem. teraz już nie tak bardzo. mam nadzieje że mimo wszystko tu się zadomowisz
witaj jeszcze raz
val
PostWysłany: Śro 5:12, 01 Lut 2017    Temat postu: Czy forum żywotne?

Właściwie to założyłem konto z ciekawości bowiem, ponieważ kiedyś mieszkałem w Polsce i bowiem, ponieważ zmuszony byłem do nauki tegoż języka (o problemach lingwistycznych napisałbym epopeję).

Nie bardzo wiem co o sobie napisać - jestem nudny, mój mąż (którego zdecydowanie będę nazywać per Wąż bo jestem okropny i utkwiłem w latach 90) jest bardziej barwną postacią (dosłownie - artysta). Moim hobby jest spanie pośród stosów książek, pracą jest zwleczenie się z łóżka a reszta pozostaje tajemnicą nawet dla mnie.

Jestem dla siebie najbardziej gejowatą divą ever, ale niestety jedynie dla siebie i nikt dotychczas nie uznał mojego bycia królem wszechświata i nie stosuję się do dekretu posiadania najpiękniejszych włosów cobym mógł popatrzeć. Życie ssie.

Docierając do punktu niepełnosprawności - ha, jestem bardzo fizycznie sprawny choć czasami wbiegam na ściany. Mentalnie zmagam się z bipolarem i alkoholizmem.

Coby fajniej było - pełnosprawny jestem jedynie w swojej percepcji. Wyglądam jak moja ikonka również w mojej percepcji. Jestem częścią pluralistycznego systemu (czy ktoś zna Polską definicję?) bazowanego 50% na zaburzeniach dysocjacyjnych, 50% na grom wie czym. Jest nas gdzieś z ... 20 osób. Niestety dzielony organizm nie dzieli mojej możliwości wbiegania na ściany i jest niezbyt ruchomy.

Dla forum łatwiejsze jest, że w danym umyśle tylko ja i młodszy brat znamy Polski (stąd dziwne problemy lingwistyczne - ja jestem z Niemczech, on połowicznie z Polski). Dla uproszczenia - również gej, ale z inszym partnerem. Czy cokolwiek co napisałem ma sens? Zapewne nie.

Witam? Chciałem tylko poczytać wątki ... ah.

Edycja:Mój Polski również z deczka wymiera gdyż nie używam go codziennie. Ograniczona percepcja językowa wyparła Niemiecki, więc w sumie posługuję się Angielskim.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group