DJ |
Wysłany: Pon 2:24, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Od lat dokarmiam koty tym, co moje własne by zmarnowały, bo wybredne są i jednego dnia jedzą tylko karmę wołową a innego nie chcą nawet na nią spojrzeć. Mam ich 4, więc sporo zostaje też i dla tych podwórkowych. Jestem pozytywnie zaskoczona, że w dokarmianie włączyli się również sąsiedzi, choć to może zasługa szczurów wychodzących ludziom z kibli. |
|