Autor Wiadomość
DJ
PostWysłany: Pon 23:44, 26 Sie 2013    Temat postu:

Powiem, że Orifflame i Avon czasami wypuszczą coś dobrego. Aktualnie mam dwie ich wody: Avon Pure O2 For Him i Glacier. Ten pierwszy, to ozonowo - wodny świeżak, ale niebanalny, z piękną nutą fiołka jak z Gucciego PH II. Trwałość jest zadowalająca, wiadomo, że za taką cenę trudno oczekiwać 12 h trwałości, ale zapach daje radę. Natomiast Glacier, to Cool Water. Dosłownie. Może tylko projekcja jest nieco cichsza, ale normalnie Ne wyczułam różnicy pomiędzy moimi resztkami CW a tym Orifflamem.
Czarny
PostWysłany: Nie 16:30, 24 Mar 2013    Temat postu:

Tak, ten Aqua Mat. Nie wiem, na mnie wylaza bardziej te nuty srodkowe. Z drugiej strony mialem np. damskie Nu i bardzo mi sie podobaly.
DJ
PostWysłany: Sob 19:39, 23 Mar 2013    Temat postu:

Prawda i tak samo nietrwałe, niestety.
Kupiłam to kiedyś jak jeszcze było tanie jak barszcz i byłam zawiedziona, ale później odsprzedałam gdy ceny wzrosły.
Erika
PostWysłany: Pią 0:41, 22 Mar 2013    Temat postu:

Czarny napisał:
Aqua Mat na mnie pachnie zbyt kobieco.

Aqua mat? Ten Aqua mat? Przecież to dopracowane L'eau Par Kenzo PH z grejpfrutem i limonką zamiast słodkich cytrusów.
DJ
PostWysłany: Czw 23:11, 15 Lis 2012    Temat postu:

Generalnie, czy się kupuje markowe, czy nie, to trzeba uważać. Czasami jakość zapachu jest niewspółmierna do ceny.
Czarny
PostWysłany: Śro 22:23, 31 Paź 2012    Temat postu:

Sa tez 100 ml z FM. Za 50 zl. mozna miec 2 rozne zapachy po 50 ml albo jedna 100 (mowie o cenach Allegro). Z markowych, to od ok. 100 zaczynaja sie ceny za 30 ml. Marek celebryckich nie licze, bo one na ogol nie sa wysokich lotow. Mialem jednego Beckhama jak tylko weszly na rynek. Krotko trzymal. Dla mnie 100 ml jednego zapachu jest nie do zmeczenia. Ogolnie ponad pol roku uzywania.
seat
PostWysłany: Śro 22:10, 31 Paź 2012    Temat postu:

Avon i Oriflame - zasadniczo bardzo, bardzo ulotne.
Owszem, od jakiegoś czasu zdarzają się też zapachy trwalsze, ale wówczas cena wcale nie jest przystępna.
Za podobne pieniądze można w sieci kupić perfumy bardziej renomowanej marki.

Jeśli chodzi o FM (Federico Mahora) miałam kiedyś kilka.
To rzeczywiście "zamienniki" (mówiąc bardziej wprost: podróby) znanych zapachów.
Potwierdzam - są trwałe, ale również (zważywszy, że wypuszczają przeważnie tylko w pojemności 30 ml - dla mężczyzn niektóre - 50 ml) ich cena nie jest aż tak atrakcyjna, jak może się to wydawać na pierwszy rzut oka.
Czarny
PostWysłany: Śro 21:39, 31 Paź 2012    Temat postu:

Moze mam szczescie, ale nie mam wykwintnego nosa i zupelnie nie wyczuwam tych nut bazy itp. Potrafie okreslic ogolny charakter zapachu, ale tego rozwijania sie - nie. Nie przepadam za jakimis ciezkimi zapachami. Dla mnie wszystkie Chanele sa takie. Nawet sportowych nie widze do luznego stroju. Z Muglera nic mi nie podchodzi. Moze Ice Men gdyby byl na mnie trwalszy.
Niestety, ale wiekszosc meskich wod, to sa jakies aromatyczne, drzewne, korzenne sikiery. Trudno znalezc cos tak fajnego i lekkiego jak seria Bvlgari Aqva i Aqva Marine, niektore Mexxy sa tez takie, ale z kolei strasznie nietrwale. Aqua Mat na mnie pachnie zbyt kobieco.
Nathan
PostWysłany: Śro 21:28, 31 Paź 2012    Temat postu:

Kiedyś z ciekawości wypróbowałem coś męskiego Avony i Oriflame... najsłabsze pod słońcem i zakończenia zawsze takie samo: zapach wody brzozowej i piżma. Mnie się nie podobały.

Od 14 roku życia używam męskie wody toaletowe i wypróbowałem dziesiątki. Nie ma to jak solidny Chanel, Mugler czy Issey Miyake. No niestety Smutny.
Czarny
PostWysłany: Śro 20:14, 31 Paź 2012    Temat postu: FM, Avon, Oriflame, Isana itp.

Co sadzicie o wodach tych marek? Ja mialem dwie wody od FM (Federico Mahora) i powiem, ze te ich "odpowiedniki" sa nawet calkiem calkiem podobne do pierwowzorow. Z trwaloscia tez nie jest najgorzej. Lubie swiezaki, cytrusy, subtelniaki. Zapachy typu Allure, Bleu, czy Bottled Night, to juz traktuje jako jesienno - zimowe podczas gdy inni uwazaja je za swiezaki. Taki mam gust. Mialem rowniez wiele markowych, na pewno oryginalnych zapachow i nie ze wszystkich bylem zadowolony, jesli chodzi o trwalosc. Avony maja raczej problem z trwaloscia. To tak tylko u mnie? Natomiast jestem pozytywnie zaskoczony wodami Isany. Black jest bardzo podobna do sportowego Lanvina. Z Oriflame mialem tylko male probki, wiec bylbym wdzieczny o opinie. Lubie tez Malizie. Szczegolnie Uomo Vetyver. Tani a bardzo fajny zapach. Nie wiem, jak inne z tej marki.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group